W sobotę 25. kwietnia 2015 odbył się turniej, który będzie wielokrotnie opisywany poniżej słowem pierwszy – redakcja nie znalazła synonimów i zdaje sobie sprawę, że się powtarza. Możemy za to zapewnić, że nie był to turniej ostatni.

Krzyczki Disc Golf Cup to pierwszy turniej zorganizowany przez Disc Golf Poland i Farmę Krzyczki. Był to w tym roku pierwszy turniej rozegrany na Mazowszu. Nie ma w tym nic dziwnego, bo Farma Krzyczki założyła pierwsze w regionie pole disc golfowe. Po raz pierwszy w historii polskiego disc golfa wyróżnione zostały kategorie masters (dla osób powyżej 40 roku życia) i seniorów (powyżej 60 lat). To także pierwsze zawody w Polsce, na których zawodnicy musieli zmierzyć się ze specyficznym dołkiem zwanym “wyspą”. Większość z nich po raz pierwszy grała w disc golfa!

Liczba uczestników osiągnęła mało zawrotną liczbę 13 osób. Pozwoliło to jednak przetestować nową formułę turniejów skierowanych do amatorów, którą mamy nadzieje rozwijać w nadchodzącym sezonie. W ubiegłym roku wszystkie turnieje, które odbyły się w Polsce skupione były na osobach, które nabrały już nieco doświadczenia. Część z nich prowadzona była w ramach Polskiej Ligi Disc Golfa zainicjowanej przez Disc Golf Poland. Sama nazwa może odstraszyć początkujące osoby. Postanowiliśmy zmienić to i uczynić turniej otwartym dla wszystkich. Stąd kilka kategorii:

  • Juniorzy – dla osób poniżej 18 roku życia
  • Open – dostępna dla każdego niezależnie od wieku i płci
  • Open Kobiet – dostępna dla wszystkich kobiet niezależnie od wieku
  • Master – dostępna dla osób powyżej 40 roku życia
  • Senior – dostępna dla osób powyżej 60 roku życia

Dzięki takiemu zawodnicy mogli porównać się z osobami o podobnych do siebie możliwościach. Zbliżamy się tym samym do światowych standardów i zaleceń PDGA – organizacji zrzeszającej graczy na całym świecie. Do tej pory polscy seniorzy byli praktycznie bez szans na złoty medal – a w Krzyczkach proszę…

Złoty medal w kategorii Seniors – Jacek Sadomski, srebrny – Barbara Sadomska. Warto dodać, że amatorzy na turnieju mieli możliwość sami zdecydować kiedy kończą rozgrywkę. Dzięki temu osoby, które musiały zaopiekować się dziećmi lub uciekać z innych powodów były sklasyfikowane oraz dostały dyplomy i nagrody. Pani Barbara ukończyła jedną rundę, ale kibicowała mężowi który postanowił grać dalej i poprawić wynik. Udało mu się w drugiej rundzie zejść do 37 punktów – to na prawdę świetne przejście!

W kategorii Masters pierwsze miejsce zajął Sylwester Filipczak. Zawodnik o najrówniejszej formie, który dotarł do finału rozgrywanego na 5 dołkach i zakończył zawody z trzecim najlepszym wynikiem (83). Przez trzy rundy i 23 rozegrane dołki otrzymywał 3 lub 4 punkty! Michał Mleczak ukończył dwie rundy i zajął drugie miejsce – podobnie jak nasi seniorzy, grał w disc golf pierwszy raz w życiu.

Ogromnie cieszył występ pań – 3. miejsce zajęłą Olimpia Kotnarowska, 2. miejsce Anna Sadomska. Zwyciężczynią została Irena Jaśkowska, która przetrwała dwie rundy zdobywając najlepsze wyniki wśród kobiet (52 i 51 punktów). Wszystkie zawodniczki debiutowały na turnieju! Postępy były zauważalne – złota medalistka grając we flajcie z mężczyznami potrafiła wykonać najlepszy approach z drop zone (czyli podejście pod kosz z oznaczonego miejsca startu) na najtrudniejszym 9. dołku. Po zakończonych zawodach trenowała dalej drive i szło jej jeszcze lepiej. Gratulujemy i zachęcamy wszystkie Panie do gry – dzięki Wam gra jest dużo przyjemniejsza i mniej nerwowa niż w przypadku rywalizacji pomiędzy mężczyznami.

A rywalizacja między mężczyznami była zacięta. W finale Artur Zduniuk i Michał Jarosz startowali z tym samym wynikiem (60) a gonił ich Mariusz Kielczyk (70). Co ciekawe dwaj z trójki medalistów są mistrzami w innej dyscyplinie – dog frisbee. Michał Jarosz jest Mistrzem Europy a Mariusz Kielczyk ustanowił rekord Europy w Long Distance Dogfrisbee. Kto wygrał ? Michał Jarosz! Drugi turniej w tym roku i druga wygrana. Brawo! Drugie miejsce zajął Artur Zduniuk odpowiedzialny za przygotowanie toru. Trzecie miejsce: Mariusza Kielczyk, który wystąpił po raz pierwszy rzucając dyskiem bez swojego psa.

Dziękujemy firmom Innova Discs i Discmania – dzięki nim każdy z uczestników został wyposażony w marker (mini dysk) służący do oznaczania pozycji dysku lub do zabawy i treningu. Przez cały czas można było zaopatrzyć się w sprzęt tych producentów – Disc Golf Poland ProShop był na miejscu!

Więcej zdjęć z turnieju znajdziecie w naszej Fotorelacji.

Jeśli zastanawiacie się, czy warto odwiedzić to pole – TAK. Wszyscy są tym miejscem zachwyceni, dołki są ciekawe, kosze są najwyższej klasy, miejsca rozbiegu są pokryte sztuczną trawą a warunki na miejscu są znakomite do treningu. Do tego zaplecze restauracyjno-hotelowo-rozrywkowe jest ogromną zaletą. Dyski można wypożyczać na miejscu, pole znajduje się godzinę drogi od Warszawy k. Nasielska (kawałek za Zegrzem). Serdecznie zapraszamy do Farmy Krzyczki, będziemy tam często w tym sezonie!